Tuesday, November 28, 2023

Pocałunek Dla Nocy

Pocałunek Dla Nocy
Śnieżna spadła lawina w spokojnej dolinie
Świat zamarzł i zamarł czas powoli płynie
Zęby kry ostre na mroźnej śpią wodzie
Jak blady syn światła księżyc niemy wschodzi
Po strumieniu blasku srebrzystym surowym
Brodzi czasem chmury baranek zbłąkany
Z gwiazd co na Początku zrodzone przez słowo
Szron łykają czarne nocy pelikany
Poloneza równo kroczą gwiazdozbiory
Znak zodiaku w klapę przypina planeta
Dziecko cicho ziewa, oddech metafory
Noc się lubi stroić jak młoda kobieta
Ziemia zapomniała linii południka
Biała czapa lodu na Północne Koło
Poprzez Zwrotnik Raka kłoni swoje czoło
Przez fale eteru surfuje muzyka
Z południa na północ gdzie wichry słoneczne
Zorzy napinają kolorowe struny
Kaskadami cząstek brzdąkają jazzowo
Ponad linią lasu płoną zjawiskowo
Jak świetliste szale, jak całuny z łuny
Siłą magnetyczną na łuku plazmowym
Słońce w pusty kosmos wyrzuca przemowy
Pozbawieni zmartwień w zimnej spali ziemi
Nowe troski piszą na kartce dzień nowy
Ludzie przecierają zaspawane oczy
Lodowym całusem świt budzi zimowy
Brak dostępnego opisu zdjęcia.

No comments:

Post a Comment

Copy ENABLE FOR MOBILE TEMPLATE