Tuesday, November 28, 2023

Bajera

Bajera Oto bajera, weszła całkiem spoko Zawsze zamiary celuj wysoko Kiedy zaboli śmiej się szeroko Co by nie było, mów że jest miło Jak karty słabe, połknij tą żabę Popij kielichem zmrożonej wódki Niechaj utopi się ta cholera Niech inni grają twoje nutki Ktokolwiek szydzi, kto poniewiera Albo blefując wygra w pokera Niechaj z podłogi własne zęby zbiera Lub knajpę tobą, on niech powyciera
A panny wkładaj, jak rękawiczki I zakonnice, dziwki, księżniczki Owiń kłamstwa siwym dymu szalem Pochwal smak gówna, że wspaniały Siłę daje wielką tylko desperacja Gdy zaliczona już każda stacja Jeśli pod ciężką belką padałeś Miłości, plany wszystkie złamałeś Najlepszy blef jest zawsze wtedy Zamiast pieniędzy, szukaj biedy A kiedy krupier rozdaje blotki Jeśli masz w ręku karty lewe Usta swe wykrzyw, ból jest słodki Żadne twej liny nie chce drzewo Podobno cynizm jest jak zbroja Dawno już zardzewiała moja To nie są rady żart to jedynie Bilet sprzedadzą w każdym kinie A rękawiczki czasem w tramwaju Samotne, ludzie pozostawiają

No comments:

Post a Comment

Copy ENABLE FOR MOBILE TEMPLATE