Taki sam świat
Te same w szybie deszczu krople
Ten szary dzień
Ten sam krajobraz wiosną moknie
Te sam szkła
Wódki kieliszki pełne, monitory
I ten sam świat
Ta sama mgła
Dzień, miesiąc, rok
Krzyk duszy chorej
Nic się nie zmienia
W kosmosie wciąż się kręci ziemia
Ludzie się gubią
I myślą wciąż że sensu nie ma
I ja na ciebie patrzę z perspektywy lat
Z góry mileniów czasu patrzy świat
I co dziś warte są wczorajsze śniegi
Gdzie dzisiaj leżą człowieczeństwa brzegi
Co znaczą czasy które już minęły
Gdzie wszyscy ci, co z czasem popłynęli
Sznury pokoleń, te dawne przekonania
Dziś już jesteśmy na szczycie przeżywania
Ważne że w sklepach jest wódka ciągle tania
To samo było, to jest i wciąż się kłania