Dzieci Śmieci
Są niekochane dzieci
Te bez wartości śmieci
Zmieszane
W kontenerze je w worku
Czarnym znajdziesz z plastiku
Oddane
Jak meble połamane
Ubrania nie wyprane
Łatane
Ptaki nie dokarmiane
To puszki pozgniatane
Kopane
Idą przez kręte drogi
Kamienie ranią nogi
Ubogich
Może choć Pan przytuli
Gdy sznura szal otuli
Przez szyje
Stanisław Miłkowski
Warszawa 17.03.2024
No comments:
Post a Comment